To jest chyba najgłupsza piosenka, którą na razie napisałam ever, ale ona ciągle nie daje mi spokoju i chyba sama się prosi, aby ją tu wstawić. O dziwo zrobiłam po polsku i angielsku,
Enjoy
Poznałam go na krótkiej przerwie w LA
Podczas przerwy w LA zostałam oczarowana.
1. Akurat w tamtym czasie na prawdę potrzebowałam
z kimś porozmawiać.
Gniotłam w ręce kolejną kartkę papieru z tekstem żałosnej piosenki.
Coś przycimiło mi słońce.
To byłeś ty.
Poznałam go na krótkiej przerwie w LA
a on urzekł mnie,
przyćmił mi słońce.
W sumie, dlaczego nie?
'Cześć miło mi cię poznać'
2. To nie miało sensu.
Zaczął mówić o obyczajach lat 20.
Jego oczy patrzyły prosto na mnie.
'Lepiej mi powiedz, kiedy nie będziesz mógł zasnąć'
Poznalam go na krótkiej przerwie w LA
a on mnie urzekł,
przyćmił mi słońce.
W sumie, dlaczego nie?
Zacznijmy od 'po prostu przyjaciele'.
3. Tak, wiem. Ta piosenka jest nudna
i nie ma sensu.
Ale musiałam się tym z kims podzielić
i padło na was.
Był taki uroczy,
oh, wiecie jak to jest!
Na krótkiej przerwie w LA
la, la, la, la, la, la, przerwa w LA
na, na, na, na, na krótka przerwa w LA
1 komentarz:
Nie wiem skąd ta myśl, ale pasuje mi do RED (?)
Prześlij komentarz